Fląderka:)

Dziś obiad tak mega na szybko:). Czasem są takie dni i każdy z nas to wie. Ale tak jak już na początku pisałam to jest blog, w którym przedstawiam moja prostą kuchnię. Fląderka to ryba dość zwyczajna i tania ale w rzeczywistości bardzo smaczna i ''bezpieczna'' dla dzieci, bo łatwo im ''wyskubać mięsko'' bez ości. Wiem, że nie ma żadnej filozofii w usmażeniu fląderki, ale chcę Wam pokazać jak wygląda to u mnie:)  

Co potrzebujemy:
- flądra (ile tylko chcemy)
- sól
- 3/4 szklanki mąki
- olej do smażenia
- cytryna

Sposób przygotowania...
Ja zawsze kupuje świeże fląderki w całości i sama je patroszę. Najpierw głowy, potem usuwam ich wnętrzności i dokładnie myję pod bieżącą wodą. Zamaczam je w misce zimnej wody przez ok. 1 godzinę. 

Następnie odcedzam i suszę ręcznikiem papierowym i solę z każdej strony. takie zasolone flądry odstawiam też na jakiś czas. Każdą z nich obtaczam w mące i smażę na rozgrzanym oleju ok. 4-5 minut z każdej strony na mniejszym ogniu. I co? I gotowe. 
Podaję z ziemniakami i surówką. Świetnie smakuje skropiona sokiem z cytryny. SMACZNEGO:)



Komentarze