To ciasto powinno mieć w sumie inną nazwę - SERNIK ULKI :) A dlaczego? Dlatego, że to przepis mojej mamy i od niej nauczyłam się jego przygotowania. A jak sobie przypomnę jak z siostrą siedziałyśmy na kuchennym blacie, razem trzymałyśmy mikser, czy wyjadałyśmy palcami resztki smakowitości... Gdzie te czasy... Dziś ze mną na kuchennym blacie siedzą dwaj mali chłopcy i to oni trzymają mikser i wylizują miski, a nie ja:) Ale powspominać fajnie.
Ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 3/4 kostki margaryny
- 2 żółtka
- 2 czubate łyżki kakao
- 1 łyżka proszku do pieczenia
Masa:
- 5 serków homogenizowanych
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 roztopionej margaryny
- 2 jajka
- 2 jajka
- 2 białka
- 1 budyń waniliowy
Wszystkie składniki ciasta zagnieść, podzielić na dwie części - dwie kulki, i w woreczkach wsadzić do zamrażalki na 2 godziny.



Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180⁰C i pieczemy 50 minut. SMACZNEGO :)
Komentarze
Prześlij komentarz