SETNY PRZEPIS NA BLOGU:)

Witajcie Kochani. 

I stało się :) Od pierwszego mojego wpisu na blogu - 17 lipca 2017 roku - minęło już trochę czasu (4 miesiące). Dziś wstawiłam SETNY PRZEPIS:) 100 przepisów!!! Uwierzycie??? Wśród nich 20 ciast i deserów, 20 rodzajów mięs, 10 sposobów na ryby, 11 sałatek/surówek, kilka makaronów, kilka przetworów i różnych dodatków, bigos, zapiekanki, grzybki, a nawet nalewki:). Ja cieszę się bardzo z tego osiągnięcia. 

Gotowanie i przebywanie w kuchni sprawia mi dużą frajdę, a możliwość podzielenia się tym ze światem - czyli z WAMI - to super uczucie. Ciągle uczę się nowych rzeczy i staram się poznawać nowe smaki. Słucham i doceniam rad innych - lepszych - ode mnie i biorę pod uwagę zdanie - co do smaku moich potraw - osób mi najbliższych. 

Najbardziej dziękuję mojemu wspaniałemu Mężowi, bez którego wsparcia, dobrego (czasem krytycznego) słowa i wiary we mnie i moje możliwości nie dałabym rady. I ta bluza od Ciebie, która o czymś też świadczy (łezka w oku mi się kręci)... Dziękuję. Dziękuję, że Cię mam! 

Dziękuję Kochani Wam Wszystkim, którzy zaglądają na mojego bloga - bo wyświetleń, jak dla mnie mam całkiem sporo - ponad 4700!!! Za to Wam z całego serca dziękuję, bo widzę, że wchodzicie, czytacie, oglądacie zdjęcia i lajkujecie. Wiem też, że są takie osoby, które korzystają z moich rad i przepisów w swoim codziennym życiu. Nie prezentuje dań ''nie z tego świata" ale takie, z którymi mamy styczność w codziennym życiu i tym bardziej mi miło, że Was zaciekawią. Bardzo, bardzo mi miło słyszeć od Was te ciepłe słowa dotyczące moich dań, oglądać zdjęcia Waszych potraw przygotowanych według moich przepisów. To zaszczyt:) Dziękuję. To mnie jeszcze bardziej mobilizuje do dalszego tworzenia w mojej skromnej kuchni:) Bez Was Wszystkich, to by nie miało głębszego sensu, więc przyjmijcie - wszyscy razem i każdy z osobna moje serdeczne podziękowania. Dziękuję za każde pojedyncze wejście na stronę, za każde miłe słowo, za dodawanie odwagi, za zachęcanie do dalszego działania. Zapraszam do "odwiedzania mnie" jak często tylko chcecie:) Próbujcie moich pomysłów, kosztujcie ich i komentujcie je. Gotowanie i przebywanie w swojej kuchni może okazać się całkiem fajne i przyjemne:)