Kilka dni temu na półce sklepowej wśród różnych rozmaitych owoców w syropie, konfitur i wszelkich podobnych ''uśmiechnęły" się do mnie czerwone i czarne porzeczki w żelu. Długo się nie zastanawiałam - bo w tym roku zapomniałam zaprawić w słoiczkach czarne porzeczki - i hop do koszyka te pyszności. I wykorzystałam je do pysznego, delikatnego ciasta kakaowego przełożonego moim ulubionym kremem.

BISZKOPT:
- 4 jajka
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 3/4 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 płaskie łyżki kakao
MASA:
- 1 szklanka śmietanki 30-36%
- 1 serek mascarpone (250 g)
- 2 czubate łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić z cukrem, aż powstanie jednolita piana.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170⁰C i piec ok. 25 minut. Po upieczeniu wystudzić.
Przygotować masę.
Śmietankę ubić z cukrem pudrem, dodać serek mascarpone i razem wymieszać.
ostudzony biszkopt przekroić na 3 lub 4 mniejsze i cieńsze. Każdą warstwę posmarować przygotowana masą, a dodatkowo na drugiej warstwie rozsmarować owoce porzeczek w żelu. Ułożyć jedna warstwa na drugiej. Schłodzić w lodówce. Jak dla mnie pyszny słodki smak kremu w połączeniu z kwaskowymi owocami. SMACZNEGO:)
Komentarze
Prześlij komentarz