Przekładany metrowiec

Jasne ciasto - krem - ciemne ciasto - krem i tak na zmianę:) To nic innego jak nasze kolejne ciasto, cieszące się powodzeniem:) METROWIEC. Nazwa chyba pochodzi od wielkości tego wypieku, a raczej od jego długości (następnym razem zmierzę miarką i zobaczę czy naprawdę mierzy metr). Póki co zapraszam do zapoznania się z moją wersją pysznego ciasta z kremem budyniowym.

Co potrzebujemy:
- 8 jajek
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 i 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 kostki margaryny lub 1 i 1/2 szklanki oleju
- 1 i 1/2 łyżki proszku do pieczenia
- 2,5 łyżki kakao

Krem budyniowy:
- 1 szklanka mleka
- 1 budyń waniliowy
- 4 łyżki cukru
- 3/4 kostki masła


Sposób przygotowania:

Żółtka oddzielić od białek. Żółtka ubić z cukrem (mikserem). Dodać miękką margarynę, obie mąki i proszek do pieczenia. Wszystko wymieszać mikserem.
Białka ubić na sztywną pianę i dodać do powyższej masy. Delikatnie wymieszać łyżką. 
Podzielić na dwie równe części. Do jednej dodać kakao i odrobinę oleju - wymieszać.
Jasne i ciemne ciasto wlać do dwóch oddzielnych blaszek (wyłożonych pergaminem) wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec 45-50 minut. Po tym czasie wyjąc z piekarnika i pozostawić do wystygnięcia.
 
W tym czasie przygotować krem budyniowy. Budyń rozmieszać w 1/5 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotować razem z cukrem. Do gotującego się mleka wlać rozmieszany w mleku budyń i energicznie mieszać, aż do uzyskania jednolitej, gęstej masy. Wystudzić. Do wystudzonego budyniu dodawać stopniowo po łyżce budyniu i mieszać mikserem do uzyskania gładkiego kremu budyniowego.

Każdą z babek pokroić na równe kawałki (ok. 1,5 cm) i posklejać je kremem. Kawałek jasnego ciasta smarujemy kremem i przyklejamy ciemny kawałek ciasta i tak na przemian, aż skończy się nam ciasto i krem:). Można na górę polać np. rozpuszczoną czekoladą, czy obsypać wiórkami kokosowymi. Metrowca kroimy pod ukosem (ok. 45⁰)
SMACZNEGO :)







Komentarze