Kwaśna zupa z selerem naciowym i... parówką

Wszystkie kwaśne zupy - jak dla mnie są przepyszne i zawsze rozgrzeją. Dziś połączenie ogórków kiszonych z selerem naciowym a na dodatek paróweczka z szynki. Palce lizać. Uwielbiam takie smaki. Spróbujcie.


Co potrzebujemy...( na ok. 3 litry zupy)

- 3 ogórki kiszone
- marchew
- 1 korzeń pietruszki
- liść pora
- 5 ziemniaków
- 2 łodygi selera naciowego
- sól (ok. łyżka)
- pieprz (1/4 łyżeczki)
- płaska łyżeczka bazylii
- trochę pieprzu ziołowego
- 3 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- 1/3 szklanki soku z kiszonych ogórków
- woda:) (ok. 5 litrów)
- cienkie parówki np. z szynki


Sposób przygotowania:
Do garnka wlewam ok. 3 - 4 litrów wody z solą i pieprzem oraz pokrojony por, ziele i liście laurowe. Doprowadzam do wrzenia. 
Do gotującego się wywaru dokładam pokrojone w drobną kostkę ogórki kiszone, marchewkę i pietruszkę.  Gotuję ok. 1,5 godziny.

Po ok. godzinie gotowania dorzucam pokrojone w kostkę ziemniaki i seler naciowy pokrojony w małe kawałki i gotuję aż one zmiękną (ok. 1/2 godziny). Dolewam sok z ogórków i ewentualnie szklankę wody, doprawiam pieprzem ziołowym i bazylią; ponownie gotuję - 15 minut. Ewentualnie doprawiam do smaku.

Nasza zupa powinna mieć kwaśny smak. Pod koniec gotowania dokładam na chwilę pokrojone (jak kto chce) parówki, żeby były ciepłe. Na koniec przed podaniem dodajemy szczyptę świeżego koperku i zajadamy pyszną zupkę. SMACZNEGO:)





Komentarze