Ciasto bezowe z owocami

Pamiętacie przepis na bezy??? Zrobiłam ich tyle, że nie daliśmy rady:) więc postanowiłam je przerobić na ciasto bezowe z owocami. Kiedyś zrobię prawdziwy torcik Pawłowa:) a dziś takie oto ciasto bezowe, pokryte śmietanowym kremem i owocami. Niebo w gębie mówię Wam. To ciasto trzeba najlepiej zjeść w dniu, w którym je przygotowujemy, ponieważ śmietanka wsiąka w bezy jak trochę postoi. Fajnie się je je wspólnie:) bez krojenia:)

Co potrzebujemy...
Przepis na bezy znajdziecie tutaj https://karla-u-gotuje.blogspot.com/2018/05/bezy.html
- 3 białka
- szczypta soli
- szklanka cukru pudru (ok. 180 g)

- śmietanka kremówka (1 szklanka)
- serek mascarpone (250 g)
- świeże owoce (maliny, jeżyny, borówki)

Sposób przygotowania: 
Z przepisu na bezy: białka, które kilkanaście minut były w temperaturze pokojowej, początkowo ubijamy delikatnie trzepaczką (ok. 30 sekund). Po delikatnym spienieniu się białek dodajemy szczyptę soli i mikserem ubijany na sztywną pianę (na wysokich obrotach). 
Do tak na sztywno ubitej piany dodajemy stopniowo po łyżeczce cukru pudru i cały czas miksujemy. Nie spieszmy się tu, pośpiech w tym przypadku nie wskazany. Powoli z cierpliwością dodajemy po łyżeczce cukru pudru!!!
Tak przygotowaną masę nakładamy do rękawa cukierniczego albo dekoratora do ciast i wyciskamy małe beziki. Mi z tej porcji wyszło 20 bez o średnicy ok. 4 cm.  
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 140⁰ - 150⁰C i pieczemy ok. 50 minut z TERMOOBIEGIEM. Tyle z przepisu na bezy:)

Gdy bezy wystygną ubijamy na sztywno śmietankę. Gdy będzie sztywna dodajemy serek mascarpone i delikatnie mieszamy.
Do formy wyłożonej w całości folią spożywczą wkładamy nasze bezy połamane na 3 lub 4 części, na nie ubity krem śmietanowy z mascarpone. Formujemy łyżką taki jakby kopiec i układamy świeże owoce. I gotowe:) Można go porcjować na talerzyki albo wspólnie jeść łyżeczkami. SMACZNEGO:)





Komentarze